Kiedy nachodzi mnie ochota na czekoladę wiem, że nie ma sensu z tym walczyć. Najprościej jest iść do sklepu i kupić tabliczkę, lub można przygotować coś samemu, co w przypadku tego ciasta nie oznacza dużo więcej pracy. W przepisie Nigelli pełno jest pysznej gorzkiej czekolady z 70% zawartością kakao. Jest mocno czekoladowe, wilgotne i trochę zakalcowate, a nasączenie ciepłego ciasta syropem dodatkowo potęguje ten efekt. Dla tego ciasta można stracić głowę!
Składniki na ciasto:
- 200 g mąki
- 50 g prawdziwego kakao
- 180 g cukru
- pół łyżeczki sody oczyszczonej
- 2 jajka
- 175 g masła w temperaturze pokojowej
- 2 kopiaste łyżki gęstej kwaśnej śmietany
- aromat waniliowy
- 125 ml wrzątku
- 175 g czekoladowych groszków lub posiekanej gorzkiej czekolady
Składniki na syrop:
- 125 ml wody
- 1 łyżeczka kakao
- 100 g cukru
dodatkowo: starta gorzka czekolada do posypania ciasta, masło i bułka tarta do wysmarowania faoremki
Przygotowanie:
- Mąkę, kakao, cukier, sodę, jajka, masło, śmietanę i aromat waniliowy zmiksować na gładką masę
- Stale mieszając dolewać gorącą wodę
- Dodać czekoladowe groszki i wymieszać
- Ciasto przelać do wysmarowanej masłem i obsypaną bułką tartą foremki (u mnie keksówka 23 cm x 11 cm) i piec przez około godzinę w 170ºC
- 15 minut przed końcem pieczenia przygotować syrop: wodę z cukrem i kakao gotować przez kilka minut aż część wody odparuje a syrop stanie się nieco gęstszy i klejący
- Ciepłe ciasto polewać syropem aż wsiąknie w ciasto
- Lekko wystudzone ciasto posypać wiórkami czekolady
Smacznego:)
Robię jutro jak nic 🙂 Przynajmniej nie wyjdzie zakalec 😉
Zakalec z premedytacją 🙂